Ciągle jeszcze dopisuje upalna aura, więc można rozkoszować się smakiem schłodzonych i orzeźwiających zup. Chłodnik litewski i gazpacho znają wszyscy, ale już rosyjska okroszka jest nieco mniej znana. Kluczowy składnik tego genialnego chłodnika to kwas chlebowy. Dzięki niemu chłodnik jest przyjemnie słodko-kwaśny. Drugi kluczowy składnik to musztarda, która podkręca smak i nadaje ostrości. Tradycyjnie dodaje się do okroszki mięso, a ja zrobiłam swoją wege wersję. Oprócz ogórków, które są głównym warzywem na liście składników, dodałam jeszcze chrupiącą rzodkiewkę, bób i krótko zblanszowaną młodą marchewkę. Lubię chrupiące w chłodniku warzywa, więc zawsze uważam gotując marchewkę, żeby nie zrobiła się zbyt miękka. W wersji wegańskiej używam jogurtu sojowego, ale czasem robię wersję z maślanką i kleksem śmietany. No i zioła! Nie można o nich zapomnieć. Koperek! Natka! Szczypiorek!
OKROSZKA Składniki na ok. 3 porcje
- 2 młode marchewki ok. 150 g
- 4-5 małych ziemniaków ok. 250 g
- 5-6 ogórków gruntowych ok. 200 g
- 8 rzodkiewek ok 200 g
- 200 g bobu ugotowanego i obranego
- 400 ml jogurtu sojowego lub 300 ml maślanki i 100 ml śmietany
- 300 ml kwasu chlebowego
- 2 łyżki musztardy
- sól i świeżo mielony pieprz
- 1-2 ząbki czosnku
- 1 pęczek natki
- 1 pęczek koperku
- 1 pęczek szczypiorku
- opcjonalnie dobry olej rzepakowy lub lniany do skropienia przed podaniem
Ugotuj ziemniaki w mundurkach i pokrój w kostkę, kiedy ostygną. Marchewki gotuj krótko, ok 3 min. Czas gotowania zależy od grubości marchewek, więc dobrze skubnąć kawałek marchewki w trakcie gotowania. Ogórki obierz i pokrój w kosteczkę, rzodkiewkę również. Pokrojone ogórki i rzodkiewkę posól szczodrze i odstaw na 15 min. Zioła posiekaj. Czosnek rozetrzyj z solą w moździerzu albo nożem na desce. Połącz wszystkie składniki i wymieszaj doprawiając solą i pieprzem. Chłodnik najlepiej wstawić przed zjedzeniem do lodówki, żeby porządnie się schłodził.
